W 100. rocznicę Cudu nad Wisłą
Z okazji przypadającego 15 sierpnia Święta Wojska Polskiego oraz 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, w Rzeszowie odbyły się okolicznościowe uroczystości patriotyczne. Wzięli w nich udział przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, służb mundurowych, kombatanci, wojsko z pocztami sztandarowymi i sympatycy wojska oraz młodzież.
Święto Wojska Polskiego zostało wprowadzone ustawą Sejmu z 30 lipca1992 r. na pamiątkę zwycięstwa narodu polskiego nad Armią Czerwoną w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Bitwę uważa się za jedną z 18. najważniejszych bitew w dziejach świata. Zapewniła ona Polsce niepodległość i uchroniła Europę przed rewolucją bolszewicką. W świadomości Polaków przetrwała jako "Cud nad Wisłą".
Uroczystości rozpoczęła o godzinie 9.30 Msza Św. za Ojczyznę odprawiona w kościele garnizonowym, której przewodniczył ks. płk kan. Władysław Maciej Kozicki, a koncelebrował kapelan 3 Podkarpackiej Brygady OT ks. ppor. Wojciech Środoń Na wstępie Ks. Bp. Edward Białogłowski wprowadził wiernych w genezę historyczną i społeczną wydarzeń sprzed 100 lat, a także sprzed 40 lat, gdy w Stoczni Gdańskiej rozpoczął się robotniczy zryw wolnościowy, jako sprzeciw wobec ówczesnego systemu. Ksiądz Biskup podziękował żołnierzom za ich ofiarną służbę i z okazji Święta Wojska Polskiego złożył na ręce Dowódcy Garnizonu gen. Dariusza Lewandowskiego podziękowanie za troskę o ojczysty dom, za budowanie świadomości patriotycznej, za gotowość obrony Polski, która jest naszą Matką. „Niech Maryja dzisiaj czczona w tajemnicy wniebowzięcia - Hetmanka Żołnierza Polskiego, zawsze otacza Was płaszczem swej Matczynej opieki” - mówił do żołnierzy Bp. Edward Białogłowski.
W swej homilii ks. płk Władysław Kozicki powiedział między innymi: Francuski generał Maxime Weygand, członek Misji Międzysojuszniczej do Polski, w przyszłości honorowy obywatel Miasta Stołecznego Warszawy, świadek tych zdarzeń, relacjonował potem, że nie widział nigdy tak modlących się ludzi, jak wtedy w stolicy. Nie tylko Warszawa, ale cały naród modlił się o ratunek. (…) Cudowne objawienia Matki Bożej czy rola opatrzności Bożej, tak często wyśmiewane przez publicystów dawniej i dziś, wcale nie umniejsza roli wybitnych jednostek w tej walce. Choć Kościół od początku określał to wydarzenie mianem „Cudu nad Wisłą”, to nigdy nie kwestionował zasług marszałka Józefa Piłsudskiego czy podległych mu dowódców. Na zakończenie homilii kaznodzieja przytoczył wypowiedź kard. Augusta Hlonda, Prymasa Polski, który na łożu śmierci wypowiedział te słowa „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. Maryjo, Królowo Polski – módl się za nami.
Kolejnym punktem obchodów święta Wojska Polskiego był apel pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego na Placu Wolności. Po podniesieniu flagi państwowej na maszt i odegraniu hymnu państwowego, gen. bryg. Dariusz Lewandowski przywitał zgromadzonych oraz przypomniał genezę Święta Wojska Polskiego. Następnie odczytano decyzje i rozkazy w sprawie odznaczeń i wyróżnień, oraz nastąpiły okolicznościowe przemówienia, odczytany został apel pamięci, kompania honorowa oddała salwę, a delegacje złożyły kwiaty przed pomnikiem. Uroczystość zakończyło odegranie „Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego”.
(Fot. rzeszow.naszemiasto.pl)
Około godziny 12 wojskowi piloci samolotów i śmigłowców oddali hołd poległym bohaterom wojny 1920 roku przelatując nad centrum Rzeszowa w ramach akcji „Lotniczy hołd bohaterom Bitwy Warszawskiej”. /W.T./